..i tu właśnie obok pozostałości betonowej słupa telegraficznego(reszta była drewniana), jest wejście do schronu przeciwlotniczego,oczywiście trzeba przerzucić parę ładnych łopat ziemi, aby je odkopać.Gdyby ktoś miał taki zamiar to przy krawężniku widoczny jest kawałek murku(jakby drugi krawężnik,patrząc na zdjęcie ,po lewej stronie od podstawy tegoż że słupa,przy samym chodniku)